Rozszyfrowywanie

Siemka
Ostatnio myslalem nad programem, ktory potrafilby rozszyfrowywac szyfry podstawieniowe (inaczej monoalfabetyczne) w ktorych kazda literka alfabetu ma do siebie dopasoana inna literke.
np:
jesli a = t    m = z  to
mama = ztzt

Zdaje sobie sprawe, ze do tego bylo by konieczne sciagniecie wszystkich poolskich slow ;), ale skad sciagnac wszystkie polskie slowa, bez wytlumaczen, kropek, przecinkow i innych zbednych znakow. Myslalem tez nad programami, ktore sprawdzaja pisownie, takie jak gg, lub skype. One powinny miec wszystkie, a przynajmniej 99% polskich slow, tyle, ze to wyglda mniej wiecej tak:

...
aprowincjonalny/bXxY
aprowizacja/AMNn
aprowizacyjny/bXxY
aprowizatorka/MmN
aprowizator/NOqsT
...

Moze da sie w jakis sposob usunac powiedzmy wszystkie znaki, lub wszystko po spacji w kazdej linijce. To jest po pierwsze.

Po drugie:
nawet jak juz sciagne te slowa, jest jakas metoda na to, aby kompilator zrobil z kazdym slowem dokladnie to samo co ja zrobilem z pierwszym? Czyli napisze jakis kod, ktory posiada w sobie slowo powiedzmy "domek", a kompilator pomnozy to tyle razy ile mam zapisanych slow, i rownoczesnie za kazdym razem podstawi w dane miejsce kazde nastepne slowo?

Co wy o tym myslicie? ile maksymalnie czasu moze zajac zrobienie czegos takiego? i jest wogole sens brania sie za takie cos ;p?
pzd ;)

A nie myślałeś nad wykorzystaniem statystyki występowanie poszczególnych liter w tekstach języka polskiego?

Nie malo, ze myslalem, to sprawdzalem ;)
To niestety dziala tylko w dlugich tekstach, minimum to 3 - 4 zdania.
Program rozwiaze nawet 3 - 4 slowa dosyc szybko, a rzadko kiedy szyfrowane sa dlugie teksty ;/

chodzi o to, że podajesz wyraz a program go szyfruje i na odwrót? Nie wiem czy dobrze zrozumiałem.

Nie, nie chodzi mi o to ;) taki rogram mam juz dawno za soba ;p
Mialem na mysli program, ktory rozszyfruje szyfr monoalfabetyczny, do ktorego nie ma klucza, czyli szyfr napisanego przez kogos.
Taki program musial by sprawdzac rozne mozliwe opcje, tak dlugo az uda mu sie rozszyfrowac jedno slowo. Wtedy juz zna kilka liter, wiec cala reszta to kwestia kilku sekund

to faktycznie przydałyby się wszystkie, a przynajmniej większość podstawowych wyrazów z j. polskiego.
Program musiałby mieć bazę tych wyrazów najlepiej w innym  pliku.
Zamieniać litery z wyrazu źródłowego i za każdym razem sprawdzać czy takowy wyraz istnieje(znajduje się w bazie wyrazów.
Wyrazy z języka polskiego powinny również znajdywać się w edytorach tekstu, w końcu one tez sprawdzają ortografię.
Taki program to dość duże wyzwanie, jednak nie jest on nie możliwy do napisania.
Powodzenia życzę! :-)

One powinny miec wszystkie, a przynajmniej 99% polskich slow

Bez przesady... Wszystkie? Niemożliwe. 99%? Mało prawdopodobne.

aprowincjonalny/bXxY aprowizacja/AMNn aprowizacyjny/bXxY aprowizatorka/MmN aprowizator/NOqsT

Dowolnym edytorem tekstu z obsługą regexpów usuniesz wszystko po slashu. I slasha też.

Taki program to dość duże wyzwanie

Ty jeszcze dużego wyzwania nie widziałeś... :)

Dobra przesadzilem z 99%, ale te podstawowe na pewno, a tych co nie ma, to prawie w ogole sie nie uzywa.
Jak na jedna osobe mysle, ze to jest wyzwanie, moze nie duze, ale jest ;)
No dobra, cos sproboje zrobic z tymi wyrazami, ale nadal nie wiem co z opcja, ktora zrobi za mnie cala czarna robote i powtorzy ten kod kilka tysiecy razy jak wspomnialem wyzej ;)
Moze sa do tego jakies inne specjalne programy?

btw
Znacie jakies edytory tekstow z obsluga wyrazen regularnych?