Kolizja z przeciwnikami

Witam was serdecznie, nie mogę sobie wymyśleć, jak zrobić kolizję z przeciwnikami. Są oni rysowani w równych odstępach, ale nie mam pojęcia jak mógłbym sprawdzać kolizję pocisku z nimi. Zależy mi na tym, aby rozwiązanie było tak szybkie jak się da. Pomyślałem sobie, że może najlepiej zrobić tak, by każdy z przeciwników był obiektem klasy enemy. No ale dalej nie mam pomysłu jak miałbym sprawdzać tą kolizję z nimi. Przeciwnicy i tak będą obiektami klasy, bo to rozwiązanie daje mi kilka możliwości upiększenia gry. Prosiłbym o jakieś pomysły.

Kolejny temat typu: Jak zrobić kolizje bo nie wiem? Ja... żebyś jeszcze jakoś próbował to zrobić ale bez przesady.
Moim zdaniem temat powinien być zablokowany jeśli autor nawet się nie poczuwa do tego aby cokolwiek zrobić w celu rozwiązania problemu. Co do samej kolizji i to jeszcze nie uwzględniając z jakiej strony jest to rzecz banalna. Jeśli ktoś nie zna się w najmniejszym stopniu na matematyce niech się niej chodźby troche nauczy. Dla kogoś kto na prawde nie wie mógłbym dać nawet gotowca ale ty nawet NIE PRÓBUJESZ.

Edit:
Spróbuj sprawdzić czy jakkolwiek pozycja (uwzględniając tez szerokość i wysokość obrazka) koliduje (czyli styka się) z innymi obiektami. To czy przeciwnicy są w równych odstępach nie ma znaczenia. Ważne żeby to dobrze zrobić

//Post nieważny

Chodzi o to ze juz bylo na ten temat sporo stuffu.
Musisz sobie zrobic std::vector z wszystkimi obiektami w grze i tak iterujac go jak tablice bedziesz mogl dla kazdego kolejno sprawdzac kolizje.

Cóż, przepraszam za ten głupi temat, nie wiem co mi czasami odbija. A co do rozwiązania kiedy tak leżałem w łóżku, wymyśliłem dobry moim zdaniem sposób. Poprostu przy rysowaniu przeciwnika w pętli, sprawdzam, czy czasami nie koliduje z nim jakiś pocisk widoczny na ekranie. Ponieważ jest jakieś ograniczenie strzelania(żeby nie nawalać jak karabin), to na ekranie wyświetle góra 7 pocisków, więc sprawdzanie kolizji nie powinno obciążać gry. Faktycznie miałeś rację, bo powinienem sam pomyśleć zanim cokolwiek napiszę. Przepraszam jeszcze raz. Oceńcie ten sposób, bo nie wiem, czy ma jakieś wady. Narazie zanim się zabiorę za niego, to muszę zrobić jeszcze jedną rzecz w grze.

Wiesz jak ja zawsze kolizje sprawdzałem robiłem sobie siatkę mapy np 64x64 każda odległa o 10 px. I jeżeli chciałem spradzić kolizję np pocisku to sprawdzałem w jakiej odległości się znajduje np. x+1, x-1, y+1,y-1 no i na rogach. Kurde ciężko mi to wytłumaczyć ale chodzi o to że kolizja zawsze była sprawdzania między 9 punktami za każdym razem niezależnie od tego ile obiektów było na scenie.

Mój sposób wystarczy napewno, dobra więc problem rozwiązany, dziękuje za propozycje i za pomoc, do usłyszenia.