wykrywanie wycieków pamięci

Napisz zwoja wersje allocatora. Zrob sobie vector z zaalkowanymi adresami, jak alokujesz to dodajesz do niego adres, a jak dealokujesz tousuwaz. I jak pod koniecc ci cos zostanie to znqczy ze masz wyciek.
No i musisz go uzywac

Fajny pomysł. Chyba tak zrobię.

Fajna strona: http://www.binboy.org/c-cpp/articles/91/Wycieki_pamieci_i_ich_usuwanie_C_i_C.html powinna tobie dobrze pomóc.

Valgrind i jego narzędzie memcheck potrafi bardzo dokładnie opisać wycieki pamięci, które wykryje, oraz wiele innych trudnych do wykrycia na oko błędów. Działa on na gotowej binarce. Warto dodać symbole debugowe oraz wyłączyć wszelkie optymalizacje podczas kompilacji binarki do testów.  

Valgrid podobno jest fajny. Sprawdze.

aAle nie może mi się skompilować program z sfml na linuxie. Nie wiem dlaczego.

My też nie. I ten temat tego nie dotyczy.

Valgrid sprawdza się doskonale choć nie do końca tego oczekiwałem, wyszukało mi wycieki pamięci w SFML. Zamiast w moim programie.

Edit. Wiecie może czy rysowanie sprita poza rozmiarami sf::RenderTexture, skutkuje wyciekami pamięci?

Jeżeli pokazuje Ci, że cieknie SFML, to znaczy, że używasz czegoś należącego do SFML i tego nie zwalniasz. Koniec końców raporty valgrinda i tak prowadzą do malloc_vg_replace.

Najlepiej poszukaj na backtrace, który wypisuje Ci valgrind jakiejś swojej funkcji (idąc od góry raportu w dół), i upewnij się, że każde obecne tam alokowanie jest później zwalnianie.