Panel użytkownika
Nazwa użytkownika:
Hasło:
Nie masz jeszcze konta?

Wymagania na studia zwiazane z programowaniem/automatyką

Ostatnio zmodyfikowano 2017-03-10 21:16
Autor Wiadomość
latajacaryba
Temat założony przez niniejszego użytkownika
Wymagania na studia zwiazane z programowaniem/automatyką
» 2017-03-07 23:25:31
Witam, jako, że przyszłość wiążę z matematyką, być może nawet programowaniem i/lub robotyką, to mam parę pytań do osób, które były na kierunkach typu politechnika:
1. czy ciężko jest się tam dostać
2. co właściwie trzeba umieć

i przy tym drugim pytaniu mam na mysli mniej więcej to, czy trzeba być geniuszem z matematyki, czy wystarczy być tylko dobrym?
Mój problem polega na tym, iż przy zadaniach w których trzeba coś udowodnić, wykazać są dla mnie problemem, zależy też oczywiście jakie, ale nie wiem od czego je zacząć, z ktorej strony ugryźć problem, ciężko to wytłumaczyć. Chodziłem na kółko matematyczne, jednak zadania są trudne, a przy kilku(nastu) osobach nie ma czasu w 45 minut indywidualnie tłumaczyć. Poza tym to juz i tak nie aktualne, bo zajęcia dodatkowe są od tego półrocza w trakcie trwania moich lekcji standardowych...

Aha, oprócz a propos chciałem się zapytać, czy zna ktoś jakąś dobrą stronę z dobrymi zadaniami z matematyki, które pozwoliłyby jakoś pocwiczyć? Oraz jeszcze punkt 3 ;) - jak wpadać na pomysły rozwiązywania problemów?

Dzięki.
P-158673
maly7
» 2017-03-07 23:38:19
To czy trudno się tam dostać to zależy zapewne od uczelni i roku (ilość chetnych).
Co do trudności utrzymania, na pewno nie trzeba być geniuszem :p Umieć też dużo nie musisz ponieważ wszystkiego się będziesz uczył na zajęciach. Musisz po prostu chcieć się uczyć i w miarę przyswajać tę wiedzę. Większość zadań matematycznych raczej są schematyczne (tzn. prawie wszystko się powtarza na ćwiczeniach).
Świetnie tłumaczy (dużo pomoże) kurs etrapez (czasami wydaje się, że tłumaczy za proste rzeczy, ale dla niektórych może to i lepiej).

Także możesz coś sobie przypominać, uczyć się, ale równie dobrze teraz się nie stresuj a wszystkiego nauczysz się z czasem. Jeśli nie jedziesz na 2/3 w średniej z matmy to pewnie dasz radę :D
P-158675
latajacaryba
Temat założony przez niniejszego użytkownika
» 2017-03-08 00:40:02
Maly7,
Dziękuję za dopoweidź. Mam piątkę, stresuje się tylko tym, że mam ten dylemat przy zadaniach wymagających udowadniania czegoś :(
Przy czym nie wiem, czy da się to jakoś "wytrenować".
Przykładowym zadaniem może być to z zajęć dodatkowych:
Wyznacz trzy kolejne liczby naturalne, które po pomnożeniu przez siebie dają największą liczbę czterocyfrową pomnożoną przez 100
Dowiedziałem się, że należy rozłożyć tę liczbę (9999 * 100 czyli 999900) ale sam bym na to nie wpadł.
Niestety, jak odebrano mi już kółko j. niemieckiego, tak teraz matematykę, dlatego chciałbym sie dowiedzieć, czy jest możliwość że robiąc te zadania ta zdolność rozwiązywania problemów jakoś by wzrosła. Problemem jest także to, że nie bardzo wiem jak zacząć, bo siadam...  no i nie wiem jak je zrobić :p
Także czy jest jakaś szansa, że ta zdolność "wpadania na rozwiązania" mi się wyćwiczy?
Jeśli chodzi o etrapez to patrzyłem, ale kursy dotyczyły konkretnych zagadnień teoretycznych i chyba żaden nie skupiał się na problemach tego typu, ewentualnie kurs logika, zobacze jutro przykładową lekcję którą udostępnili za darmo i zastanowię się. Tymczasem, dzięki :)
P-158678
maly7
» 2017-03-08 14:06:28
Z tego co pamiętam to nie było takich zadań na udowodnienie czegoś. Jeśli były to bardzo mała ilość.
Natomiast ogólnie rzecz biorąc, logika się przydaje, niekoniecznie do zadań matematycznych, ale do rozwiązywania zadań różnego rodzaju, rozwiązywanie różnych problemów technicznych.
P-158681
hit
» 2017-03-08 15:33:16
"Mam piątkę".

Ocena nie jest żadnym wyznacznikiem. Jeśli chodzi o studia, to tak jak wspomniał kolega zależy to głównie od ilości chętnych. Spotkałem się z sytuacją gdzie w jednym roku z daną maturą szło się dostać na informatykę bez problemu, a w kolejnym już niekoniecznie bo były wyższe progi punktowe (politechnika). Będą liczyć się punkty z matury przy czym uczelnie różnie punktują dodatkowe przedmioty. Z mojej strony rada jest taka, żebyś wybrał sobie konkretną uczelnię, może dwie i sprawdził wzory wg jakich liczą punkty na dany kierunek. Okazuje się czasem, że fizyka na politechnice jest punktowana tak samo jak np. geografia ;) Generalnie pomoże Ci to podjąć decyzję co zdawać na maturze choć nie wiem na jakim etapie edukacji jesteś i czy już nie wybierałeś.
P-158682
jankowalski25
» 2017-03-08 20:18:01
czy da się to jakoś "wytrenować"
Chcesz "wytrenować" ogólnie rozumianą zdolność rozwiązywania problemów? Rozczaruję Cię, ale to jest dość trudne. Jeśli mając jakiś problem jesteś w stanie zaimplementować rozwiązanie typu "brute force" tak, aby działało poprawnie we wszystkich przypadkach, to znaczy, że rozumiesz, o co chodzi. Jeśli jesteś w stanie to uprościć tak, aby uzyskać sensowną złożoność obliczeniową, to znaczy, że umiesz to poprawnie zoptymalizować. Jeśli podczas wykonywania rozwiązania metodą "brute force" zauważasz, że coś się powtarza, to znaczy, że umiesz odnajdywać analogie. Jeśli jesteś w stanie nauczyć czegoś maszynę tak, aby to zrozumiała i wykonywała poprawnie, to znaczy, że sam rozumiesz, o co chodzi w zadaniu. Tworząc bazę rozwiązanych problemów zwiększasz stopniowo swoje możliwości. Jeśli jesteś w stanie nauczyć maszynę tego, co sam już umiesz, to tworzysz sztuczną inteligencję. Nie ma jednej, genialnej metody rozwiązania wszelkich istniejących problemów. Jedyne sensowne rozwiązanie, to stopniowy rozwój w oparciu o to, co już umiesz.

A co do problemów, to zawsze znajdą się takie, które mają prostą treść, ale ciężko je rozwiązać lub chociaż trochę uprościć. Przykład:

Udowodnij, że każda liczba parzysta większa od dwóch jest sumą dwóch liczb pierwszych.

Na pierwszy rzut oka to jest zadanie dla dzieci z podstawówki. Po dokładniejszej analizie okazuje się, że do tej pory nikt nie znalazł rozwiązania powyższego problemu, określanego jako "hipoteza Goldbacha".
P-158687
latajacaryba
Temat założony przez niniejszego użytkownika
» 2017-03-09 00:23:10
Ok, a czy bez tej umiejetnosci dowodzenia da sie byc (dobrym) programista lub zajmowac sie automatyką?(troche głupio brzmi to pytanie) Nie chce sie zalic, ale nie ukrywam, że jest to troche stresująca sytuacja.
P-158738
carlosmay
» 2017-03-09 05:48:07
Znajdowanie odpowiednich rozwiązań jest wprost proporcjonalne do ilości poznanych narzędzi.
P-158742
« 1 » 2
  Strona 1 z 2 Następna strona