Program działający na inny program.
Ostatnio zmodyfikowano 2009-09-25 19:53
pompom |
» 2009-09-25 19:37:48 Ok, trochę przesadziłem, chodziło mi oto że koncepcyjnie .net jest i ma być całkowicie rozdzielne od winapi. Obecna implementacja rzeczywiście go używa. |
|
Thud |
» 2009-09-27 14:11:48 Na WinAPI się nie znam, ale akurat z .NET'a trochę łykam. Jest lepszy, a przy instalacji odpowiednych aplikacji w różnych systemach (nie śmiejcie się ze mnie, bo jest Mono, DotGNU) także kod aplikacji pod nim napisanych jest także wieloplatformowy (wolne implementacje). |
|
manfred |
» 2009-09-24 07:57:36 Język asemblera ma do tego tyle, że jak się totalnie nie ma pojęcia, o czym się pisze, to trzeba rzucić jakimś "fachowo" brzmiącym słówkiem, żeby sprawiać wrażenie, że się jednak wie, o czym się mówi. |
|
manfred |
» 2009-09-25 10:08:55 Zależy gdzie umiera - do grzebania w niekoniecznie cnych celach WinAPI (wspomagane przez Native API, a jak) jest najbardziej sensownym rozwiązaniem. Do innych zastosowań nie musiało nawet umierać, bo poza kilkoma maniakami nikt niczego sensownego w gołym WinAPI nie robił. |
|
manfred |
» 2009-09-25 17:08:32 A .NET to nie jest nakładka na winapi, tylko na nativeapi |
W takim razie Native API jest w różnych dziwnych miejscach jak np. kernel32.dll, bo (nie licząc paru nieważnych funkcji z ntdll.dll) .NET importuje funkcje właśnie z niego i kolegów. |
|
manfred |
» 2009-09-25 19:53:21 Native API? Chcesz być RE/twórcą malware/itp.? Jeśli nie, to i tak ci się ta wiedza nie przyda. Nawet WinAPI będzie zbędne - jest tyle bibliotek, które pozwalają na programowanie większości rzeczy, do których używa się WinAPI, w sposób bardziej wysokopoziomowy i wygodniejszy... Chyba, że <patrz początek posta>. |
|
1 « 2 » |