Szukanie sum z tablicy
Ostatnio zmodyfikowano 2014-08-27 17:43
Akkarin Temat założony przez niniejszego użytkownika |
Szukanie sum z tablicy » 2014-08-27 07:01:05 Bardzo proszę o pomoc. Chciałbym się dowiedzieć, czy jest jakiś sposób aby, w zadanej tablicy jednowymiarowej szukać takich liczb, których suma da nam określoną wcześniej wartość? Nie ma określonego limitu liczb jakie możemy ze sobą sumować, jak również, mogą one pochodzić z dowolnego miejsca w tablicy. Bardzo proszę o pomoc i o ile to możliwe napisanie funkcji, która nam to wykona. |
|
Parapet |
» 2014-08-27 07:40:54 Zaproponuj napisanie tej funkcji za drobną opłatą w innym dziale i masz po sprawie.
Wystarczy stworzyć krótki algorytm który jest na poziomie gimnazjum. |
|
MrPoxipol |
» 2014-08-27 08:32:34 | Bardzo proszę o pomoc i o ile to możliwe napisanie funkcji, która nam to wykona. |
Pomoc tak, wykonanie nie. Nie rozdajemy gotowców. |
|
Akkarin Temat założony przez niniejszego użytkownika |
» 2014-08-27 09:47:57 Więc proszę o pomoc, jak ta funkcja ma działać? |
|
Parapet |
» 2014-08-27 10:13:12 Tak jak sobie ją zaplanujesz - zadawaj konkretne pytania.
Ułóż zestaw czynności przy zakładaniu butów na kartce a następnie zrób to samo z twoją funkcją (wszystkie czynności które ma zrobić, pomyśl) - jeśli to wykonałeś napisałeś 2 algorytmy. |
|
michal11 |
» 2014-08-27 10:16:29 Musisz skorzystać z teorii zbiorów. Tablicę potraktuj jako zbiór, następnie wyznaczaj podzbiory i sprawdzaj czy suma elementów w takim podzbiorze jest równa określonej wartości.
@Parapet
Chciałbym zobaczyć jak przeciętny gimnazjalista rozwiązuje to zadanie. |
|
pekfos |
» 2014-08-27 10:21:02 | Chciałbym zobaczyć jak przeciętny gimnazjalista rozwiązuje to zadanie. |
A ja nie. Ale jak chcesz się dołować, to proszę bardzo ;) Ja bym tam przeciętego gimnazjalisty nie mieszał z poziomem gimnazjum.. |
|
Mateus. |
» 2014-08-27 12:23:43 Niech chce mi się myśleć nad najlepszym rozwiązaniem, ale takie najprostsze (i z pewnością niezbyt inteligentne) to takie:
1. Najpierw sprawdzasz sumę pierwszego z każdym kolejnym elementem tablicy (po kolei - jeśli suma wybranych dwóch liczb jest równa określonej liczbie to wypisujesz numery elementów tablicy, które pasowały),
2. Potem kolejnego z każdym (pomijając te, które by się powtórzyły),
3. Następnie sprawdzanie sumy trzech, czterech, pięciu... - podobnie, ale bardziej skomplikowanie rozbudowanie niż w przypadku dwóch (czy tam ile chcesz - aby sprawdzić wszystkie możliwości musiałbyś sumować aż do tylu liczb ile jest w tablicy).
4. I tyle. To takie prymitywne rozwiązanie, ale chyba najbardziej oczywiste. |
|
| « 1 » 2 |