latajacaryba Temat założony przez niniejszego użytkownika |
Teoria a praktyka przy nauce C++ » 2016-08-10 20:30:10 Witam wszystkich zgromadzonych. Pytanie jest skierowane do osób, które długo siedzą w temacie c++ i przede wszystkim dużo umieją. Czytam sobie książkę Symfonia C++ Standard Jerzego Grębosza. Na końcu każdego działu są ćwiczenia. Tu moje pytanie: Staram się wnikliwie czytać i jeśli czegoś nie rozumiem to sięgam do internetów. Na koniec działu jak wspomniałem są ćwiczenia. I w zasadzie tu moje pytanie: czy powinienem przejmować się, że niektórych ćwiczeń nie umiem zrobić (zaznaczam, to nie ćwiczenia, pod tytułem 'napisz funkcję która...'. to ćwiczenia gdzie bardziej stawia się pytania "co się stanie, jeśli w funkcji void umieścimy return", "gdzie w tej funkcji jest błąd" itp.)
Czy powinienem się nimi przejmować, czy nabędę tych informacji podczas dalszej nauki, podczas praktyki czyli pisania, czy może powtórzyć dział, a może po przeczytaniu książki przeczytać ją jeszcze raz dla utrwalenia i przypomnienia?
Ps. tak jak pisałem, proszę o wypowiedź tych, którzy standard mają już za sobą ;) |
|
Gibas11 |
» 2016-08-10 20:57:56 Nie znając odpowiedzi na tego typu pytania stanowczo powinieneś wrócić i to ogarnąć. |
|
michal11 |
» 2016-08-10 23:23:22 Ja jak się uczyłem z tej książki to w ogóle nie czytałem tych zadań. |
|
latajacaryba Temat założony przez niniejszego użytkownika |
» 2016-08-11 00:05:31 Michal11 bo z jednej strony boje się, że mogłem coś ważnego przeoczyć, a z drugiej... cholera, nie chce mi się czytać tego jeszcze raz, bo praktycznie stoję w miejscu. |
|
michal11 |
» 2016-08-11 00:55:55 Ja robiłem tak, że czytałem to jak normalną książkę, pomijałem te zadania i później pisałem programy, jak czegoś nie wiedziałem/nie pamiętałem to zaglądałem do odpowiedniego rozdziału i już. Moim zdaniem powinieneś doczytać do klas, napisać ze 2-3 programy tak aby oswoić się z typami danych, pętlami, funkcjami itp. Potem przeczytaj o klasach i napisz kolejne 2-3 programy już obiektowo w międzyczasie warto poznać standardowe kontenery żeby pisanie aplikacji było łatwiejsze. |
|
mateczek |
» 2016-08-11 01:20:24 popieram rady Michała. Czytając o klasach dziedziczeniu, polimorfizmie, równolegle zapoznawał bym się z biblioteką okienkową. Bo, (moje subiektywne zdanie), to nic tak nie zmusza do stosowania obiektówki jak właśnie okienka. Dla przykładu pusty projekt wygenerowany przez QT-creator i już na wstępie piszesz własną klasę dziedziczącą po bibliotecznej class MainWindow : public QMainWindow { Q_OBJECT public: explicit MainWindow( QWidget * parent = 0 ); ~MainWindow(); private: Ui::MainWindow * ui; };
#endif
A czytając symfonie starać się rozumieć mechanizmy działania takowej biblioteki !!! Zadanka z książki bym sobie darował. Symfonia ma to do siebie, że i tak jest dość rozwlekła i nad wyraz tłumaczy podstawy więc samo czytanie treści i pisanie własnych programów powinno wystarczyć. |
|
latajacaryba Temat założony przez niniejszego użytkownika |
» 2016-08-11 02:00:51 Ok, dziękuję za rady, znalazłem złoty środek - powtórzę tylko to, czego nie wiem. Co do klas to jeszcze 170 stron ;D. Spróbuję też pomyśleć nad programami, które mógłbym w ramach nauki napisać. Zanim zamknę temat to jeszcze jedno: czy temat o klasach przygotuje mnie do programowania obiektowego, czy będę musiał na własna rękę uczyć się w necie?
PS. ||=== Build: Debug in a1 (compiler: GNU GCC Compiler) ===| C:\Users\Pawel\Desktop\a1\main.cpp|14|error: #endif without #if| C:\Users\Pawel\Desktop\a1\main.cpp|3|error: expected class-name before '{' token| C:\Users\Pawel\Desktop\a1\main.cpp|4|error: 'Q_OBJECT' does not name a type| C:\Users\Pawel\Desktop\a1\main.cpp|11|error: 'Ui' does not name a type| ||=== Build failed: 4 error(s), 0 warning(s) (0 minute(s), 0 second(s)) ===|
Co się stało? Chciałem sprawdzić jak działa i wyskoczyło parę błędów. |
|
mateczek |
» 2016-08-11 04:14:26 tego nie skompilujesz od tak !!! to tylko plik nagłówkowy klasy stworzony przez creator biblioteki qt. To jest tylko fragment kodu z użyciem biblioteki QT by pokazać przykład wykorzystywania obiektów przez przykładową bibliotekę okienkową. Chodziło mi tylko o to, że okienka niejako zmuszają do obiektowości. I o nic więcej |
|
« 1 » 2 |