Kształcenie się w kierunku matematycznym

Witam niezastąpionych forumowiczan. Ten temat nie jest scisle powiazany z programowaniem. Chce sie ksztalcic w kierunku matematycznym. Niestety, nauka matematyki w mojej szkole (a w szczegolnosci biorac pod uwage chęci klasy) nie jest na poziomie wybitnym. Ledwo przerabiamy materiał. Do rzeczy. Czy moze ktos polecic ksiazke z ktorej ja, uczen 3 klasy... gimnazjum... Moglby dowiedziec i nauczyc sie czegos wiecej? Tylko blagam, bez odpowiedzi typu; kup sobie ksiazke do liceum. Z gory dzieki.

matematyka jest tym przedmiotem gdzie trzeba się uczyć po kolei. Więc staraj się jak najlepiej zrozumieć to co masz w szkole. I robić dużo zadań. Ze wszystkim trzeba się oswoić !!!
Jeśli masz problem ze zrozumieniem konkretnego zagadnienia to możesz pytać i wtedy pewnie coś się poradzi. Lepiej starać się jak najlepiej oswoić z tym materiałem co masz. Niż pędzić do przodu.

Ja dobry przykład miałem na matematyce na studiach.  Gdzie materiał leciał w tempie 5 lat technikum w tydzień. Więc nie ma tej matematyki, aż tak wiele. Ale ważne jest by dobrze ten materiał przepracować.  

No wlasnie ja nie mam problemow. Szukam czegos wiecej. Chcialbym wiedziec i umiec wiecej. Mozesz to porownac do np. Kolka matematycznego. Taka ksiazka opisujaca zagadnienia, ktorych nie ucza w szkole.

w matematyce wszystkiego muszą uczyć w szkole !!! Bo jeśli czegoś nie nauczą to to pójście dalej będzie niemożliwe. (bez ułamków nie policzysz pochodnych ani całek :) Bez pochodnych i całek nie rozwiążesz równań różniczkowych.

Ps. Na pweno specyficznym działem matematyki jest matematyka dyskretna. Gdzie zaprzęga się komputery do pewnych obliczeń.
Zobacz sobie choćby ten wątek na tym forum.
http://cpp0x.pl/forum/temat/​?id=23884

Czyli powiadasz, że wyrabiasz się z matematyką
w gimnazjum i piątka na koniec roku murowana?

Najprościej będzie pójść do swojego nauczyciela i powiedzieć dokładnie to samo jemu bądź jej, na pewno ci doradzi najlepiej, da jakieś zadania dodatkowe ew. książki z których będziesz mógł się uczyć. Zawsze też możesz robić materiał do przodu skoro tak dobrze ci idzie i nie czekać na resztę klasy.

1. Poczytaj co to są pochodne i do czego służą
2. Poczytaj o krzywej Gaussa i jakie ma zastosowanie
3. Poczytaj o statystyce i ekonomii - w końcu to praktyczne zastosowanie matematyki

W zasadzie bycie matematykiem samym w sobie nie będzie raczej czymś wybitnym, ale dobre zrozumienie matematyki daje Ci ogromne możliwości analityczne w różnych dziedzinach.

Najważniejsze to znaleźć praktyczne zastosowanie działań, których się uczysz, a uczyć się liczyć nowych rzeczy tylko i wyłącznie poprzez podstawienie wartości do wzoru.

Jak chcesz mieć dużą wartość dodaną z nauki to zacznij pisać kursy na różne tematy matematyczne i weryfikuj je z jakąś bibliografią (książki, kilka stron Internetowych). Posiadać wiedzę to jedno, a umieć ją 'wyłożyć' w sposób zrozumiały to co innego.

PS. Jeżeli mignie Ci kiedyś temat 'całki' to osobiście odradzam Ci na to czas poświęcać, ponieważ jest to wiedza niepraktyczna (na studiach technicznych i tak będziesz zmuszony do nauczenia się tego, a na codzień będzie to wiedza bezużyteczna). Fajnie wiedzieć po co są całki, ale ich liczenie to koszmar, bo w zasadzie trzeba mieć całą tablicę wzorów i do każdej całki trzeba praktycznie używać innego wzoru.

Ok. Dzięki za pomoc. Temat zamykam.