Zabezpieczenie programu przed piractwem

Witam. Napisałem program który chciałbym sprzedawać, jednak obawiam się piractwa :/ Czy mógłby ktoś doradzić jak się przed tym uchronić? Jakiś sposób?

ja bym był dumny jakby piracili moje programy xD

Spytaj się Microsoftu, wytwórni gier i oprogramowania biurowego :) i tak wszystko da się obejść :) Można co najwyżej kontrolować w jakimś stopniu piractwo swoich aplikacji, ale to trzeba posiadać serwer, który będzie logował np. osoby używające softu w danej chwili. Póki cracka na to nie zrobią i nie wyłączą tej funkcjonalności to i będzie działało. Gorsza sprawa to taka, że wykryje antywirus taki soft jako niebezpieczny.

Nie wiem, czy to jest powód do dumy, jeżeli chce się zarabiać uczciwą pracą, a wielu tego nie szanuje....

Sądzę, że w przeszłości też miałeś nielegalne oprogramowanie na swoim komputerze - ba, nawet teraz masz (chociażby WinRAR'a powyżej 30dni), więc wykrzykiwanie wielkich haseł w tym wypadku to pic na wodę, fotomontaż. Po prostu są rzeczy, których nie zmienisz - prawo musiałoby być bardziej restrykcyjne, a nasze prawo jest w tym wypadku żałosne (w połączeniu z jego egzekucją).

Ja nie krzyczę :) Nie korzystam też z nielegalnego oprogramowania - moim podstawowym systemem operacyjnym jest Linux, a wszelkie oprogramowanie jest darmowe lub na wolnych licencjach. Z Windows'a korzystam przy okazji uruchamiania pisanych aplikacji na tę platformę - i również posiadam licencję na ten system.

Kiedyś interesowałem się trochę, jak to wszystko wygląda z prawnego i praktycznego punktu widzenia - jeden wielki zbiór paranoi i bzdur :) :P

Więc jeżeli używasz linuxa to znaczy, że żałujesz złotówki na oprogramowanie, nad którym ktoś długo pracował i wolisz mieć wszystko za darmo. Tak źle i tak niedobrze.

To znaczy, że wybieram najlepsze oprogramowanie, nad którym pracowano równie długo :) Gdybym miał do dyspozycji dwa programy z podobnymi możliwościami, ale jeden kosztowałby niemałe pieniądze, a drugi był rozprowadzany na darmowej lub wolnej licencji, to logika jest tutaj nieubłagana :P Poza tym to wolny kraj i świat i nie można zabronić ludziom tworzenia i rozprowadzania darmowego lub wolnego oprogramowania. Przerażająco często zdarza się też, że program na wolnej licencji bije na głowę swój płatny odpowiednik - dla mnie takim przykładem jest właśnie system operacyjny.