[WinSock] zwalnianie portu

Jeżeli uważasz, że ja nie wiem jak się pisze komunikację serwera i klienta dla protokołów TCP i UDP to to jest mój ostatni post. Uważam, że nie czytasz ze zrozumieniem moich postów, a ponadto nie przeczytałeś linków do których Ciebie odesłałem. Może ktoś inny będzie miał cierpliwość do tłumaczenia Ci milion razy tego samego.

przepraszam jeśli pan to tak odbiera, myślałem że przez tego typu dyskusje można wyciągnąc jak najwięcej wniosków ;) nie kwestionuję pana umiejętności w żadnym wypadku.
może coś przegapiłem ale z tych pana linków to widziałem tylko przykłady użycia pojedynczych funkcji. Poszukam, może znajdę napisany gdzieś cały komunikator z obsługą wielu klientów.

chciałem tylko się dowiedzieć czy jest możliwość odbindowania socketa, szkoda że nie ma na to prostej odpowiedzi ;)

closesocket(gniazdo);

/edit:
A najwięcej wniosków można wyciągnąć czytając MSDN'a i praktycznie pracując nad kodem.

właśnie tego MSDN'a nie rozumiem zbytnio (przykładowo słowa __in które występuje w opisie argumentów funkcji)

taki pseudokod

Pewnie dlatego, że nie przeprowadzasz całego procesu inicjalizacji portu. Zresztą kod błędu z opisem można pobrać.

ale socket1 działa w 100%, można normalnie się z nim porozumiewać, w pseudokodzie ominąłem opis adresu (ip,port i tak dalej)

dla socket2
zwraca

chodzi o to że port jest już w użyciu, tylko dlaczego jeśli użyłem funkcji closesocket() dla socket1??? o to mi właśnie chodziło od początku tego tematu

Zapewne jest jeszcze używany (np. przez inny przydzielony socket).

Żaden inny socket nie korzysta z tego portu.
właśnie w tym sęk że closesocket chyba nie zwalnia portu