Poszukuję starej gry wyścigowej

Witam. Zapomniałem nazwy pewnej gry i może mi pomożecie. Była to gra wyścigowa i polegała na tym, że nie ważne kto pierwszy na mecie (właściwie to nie było mety tylko start i robiło się okrążenia), tylko należało zrzucić wszystkich przeciwników z trasy. Widok z lotu ptaka, z przybliżeniem zależącym od tego jak daleko są od siebie kolesie (tak żeby wszyscy zmieścili się na ekranie), zdażało się tak że jak ktoś komuś mocno uciekł to jak tamtem się już na ekranie nie zmieścił to wybuchał. Na trasie pojawiały się takie kwadratowe klocki z bonusami, np. karabin, plama oleju itp.. Koleś który dednął mógł jeszcze walnąć rakietą w wybranego kolesia. Pamiętam, że nie dało się grać we 2 na jednym kontrolerze, i jak grałem z kumplem to on grał na klawiaturze a ja na padzie. Było jeszcze takie coś, że jak się wcisnęło równocześnie gaz i hamulec to było takie jakby nitro. Nazwa było o ile dobrze pamiętam jedno-wyrazowa i możliwe że zaczynała się na S ale nie sugerujcie się tym.

Nie jest to żadna z tych gier: SplitSecond, Crash Day itp... To dosyć stara gra, pamiętam ją chyba z CDAction z ok. 2006 roku ale teraz już nie mam tych gazet. Z góry dzięki za pomoc.

Chyba wiem jaka to gra: Mashed.  Zgadłem? :D
Nawet fajna ta gierka, ale ta kamera mnie dobija...
Filmik: http://www.youtube.com/watch?v=lMoPGzWRXZ0

DZIĘKI! Jesteś genialny. Zabawa przy niej przednia :)