Jak nie zostać dinozaurem IT/jak się nie zasiedzieć/jak nadążyć za światem IT?

Wielokrotnie się słyszy o tym, że informatycy w korporacji latami siedzą i się nie rozwijają, przez co przestają być zdolni do łatwej zmiany pracy (bo już nie są na tyle na bieżąco w branży). Słyszy się też, że największym błędem informatyka jest fakt, że przestaje się rozwijać itp.
Więc jakie są Wasze rady aby nie zdinozaurować? Jak czytacie to co i skąd?
Moje przemyślenia na szybko zawarłem na swojej stronie dydaktycznej, ale trzeba by coś dodać praktycznego. Kto wie, może by z tego powstał dobry artykuł (na szybko nie znalazłem takich w języku polskim).
Tutaj warto jest zawrzeć informacji, co do których mamy wielkie nadzieje, że się nie zdezaktualizują z czasem (czyli nie jedna książka, nie jeden filmik).

Dla osób poszukujących - przejrzałem niniejszy serwis i oto są fragmentaryczne odpowiedzi:
https://cpp0x.pl/forum/temat/?id=678&p=1
https://cpp0x.pl/artykuly/Inne-artykuly/Dobre-praktyki-wytwarzania-oprogramowania/74

Ciekawy temat. Ostatnio doszedłem do wniosku, że rynek przeżywa regularne 'resety' technologiczne, które dają 'szansę' osobom 'świeżym' na rynku pracy, aby stać się 'ekspertem' zbliżonym do tych osób z 20-letnim stażem (co w sumie nie jest prawdą, ale takie wrażenie można odnieść).

Przykłady:
- Języki programowania/frameworki takie jak np. Rust, Go, .NET Core
- Technologie webowe typu TypeScript i frameworki na nim oparte (np. Angular i co i rusz jego nowe wersje)

Wniosek z tego jest prosty: niestety nie nadąży się za technologiami, bo za wiele równoległych projektów powstaje. Jest tylko kwestia w jakim obszarze chce się pracować i czy rynek daje takie możliwości czy też wymagane jest przebranżowienie się, bo technologia starsza (niekoniecznie gorsza) została wyparta przez nowszą (trendy/moda).

Na pewnym etapie jesteś w punkcie, w którym wiesz, że nie chcesz się uczyć nowej technologii X, bo nie rozwiązuje żadnego specjalnego problemu. Póki nie musisz to jej unikasz, bo wiesz, że te same problemy da się rozwiązać np. szybciej za pomocą narzędzi, które już znasz. Jednak 'młodzi' pracownicy 'lubią' nowinki (być może dlatego, że w nich mogą szybko stać się lepsi od seniorów). Skoro 'młodzi' uczą się 'nowych' technologii/frameworków i firma potrzebuje pracowników, to z automatu zacznie zatrudniać takie osoby i prędzej czy później zacznie opierać swoje rozwiązania o to co umie 'nowe pokolenie' programistów. Tak zapewne wchodzą nowe technologie w życie na poziomie globalnym.

Dzięki @DajeVu za wypowiedź. Na razie nikt inny się nie wypowiedział. Popytałem ustnie i zaktualizowałem jeszcze moją stronę dydaktyczną.

Temat pozostaje wciąż otwarty - komu się coś nasunie, nawet hasłami to proszę podrzucać

Jeśli nie chcesz być "dinozaurem", to po prostu bądź ciekawy świata. Weź na warsztat coś nowego, coś nietypowego, popisz trochę kodu w języku, którego kompletnie nie znasz lub chwyć za jakiś projekt, którego dotąd nie ogarniałeś. Raz na jakiś czas warto jest chwycić coś kompletnie odmiennego, popisać w inny sposób, może nawet w innym paradygmacie i zobaczyć, co z tego wyjdzie. Przykładowo: Dobre rzeczy, gorzej: Jajeczka w 302 liniach Lua.