Problem z wytyczeniem własnej ścieżki nauki

Witam

Temat pewnie jest oklepany jak stara klacz ale i tak spytam, zawsze możecie mi pocisnąć w odpowiedziach :)

Uczę się programowania w c++ od jakiegoś czasu(10 miesięcy)
Udało mi się ukończyć kurs na "Strefakursów" ale okazało się że kurs jest przestarzały więc aktualnie uczę sie z książki "Opus Magnum " - Jerzego Grębosza

Ucząc się często pisze małe programy z wykorzystaniem nowo zdobytej wiedzy i staram się rozwiązywać napotkane problemy oraz rozwijać je jak najlepiej potrafię.
Lecz często mój wewnętrzy głos mówi mi że coś jest nie tak z programem, że mogłem go napisać lepiej i wtedy dopada mnie przeświadczenie że lepiej to usunąć i to właśnie robie.

Nie wiem sam czy:
-Najpierw ukończyć książki, uczyć się stopniowo poszerzając wiedze
-Tworzyć własne małe programy, szukać w bibliotekach rozwiązań i starać się je zastosować.

Tracze czasem motywacje, rozrysowuje program na kartce po czym dochodzę do wniosku że mogę to przecież napisać inaczej, znam podstawowe zagadnienie lepszego rozwiązania lecz wiem że ciężko będzie mi je wprowadzić w życie ze względu ma małą ilość czasu jaką moge poświecić na naukę.

Proszę o jakieś podpowiedzi jeśli możecie

Mam nadzieję że udało mi się uchwycić mój problem zrozumiale dla czytającego.

1. Poznaj język programowania (przeczytaj książkę od deski do deski). Po co? Abyś wiedział jakie możliwości ma język.
2. Przy okazji czytania książki napisz trochę kodu, który ułatwi Ci zrozumienie/ideę tego, co się nauczyłeś.
3. Jak już przeczytasz całą książkę, to zacznij ją czytać jeszcze raz (do obiektowości w podstawowym zakresie tj. metody + metody wirtualne).
4. Potem zaimplementuj sobie jakieś proste gierki.

Po drodze możesz popróbować również ze SPOJ-em (zadania programistyczne/algorytmiczne) <- tu nie potrzebujesz specjalnej wiedzy o możliwościach języka, tylko uczysz się jak rozwiązywać różne problemy (czyli: poszukiwanie odpowiednich algorytmów do problemu i ich odpowiednie zaadoptowanie).

W każdym razie: Jak chcesz iść w kierunku programowania to podążaj dalej (długa, niekończąca się droga). Jak chcesz zrezygnować to możesz to zrobić, ale pewnie będziesz się zastanawiał 'jak nie programowanie to co?'.

W programowaniu powinieneś się zastanowić jaki cel chcesz osiągnąć np. czy chcesz:
- Napisać własną grę
- Tworzyć strony Internetowe? (na gotowcach, czy dłubać je od zera)
- Zdobyć wiedzę, aby znaleźć pracę jako programista? (ale co konkretnie chciałbyś robić?)
- Wykorzystać programowanie do rozwiązywania jakichś problemów matematycznych/logicznych/innych?

A może masz jeszcze inne pomysły?

Dzieki za szybka odpowiedz. Chce pisać własne gierki. Moze kiedys znaleźć prace.
Ale juz wiem co mam robic.

A od czego rozpocząć przygodę z tworzeniem małych gierek po ogarnięciu C++

Jeżeli chcesz trzymać się C++ to pewnie biblioteka SFML. Jeżeli faktycznie chcesz zająć się tworzeniem gier na dłuższą metę (szybsza i bardziej profesjonalna produkcja) to pewnie trzeba skręcić na Unity 3D/Unreal Engine.