Jak uprościć program?

@michalp ponieważ łatwiej jest go rozbudowywać, w przypadku większego projektu ten sposób byłby łatwiejszy do debugowania. To tak samo jakbyś napisał grę opartą na if'ach (powiedzmy 10000 if'ów gdzie każdy to inna pozycja na której stoi gracz) i byś mówił że jest przecież bardziej czytelny od tego opartego o klasy i obiektowość. No i jest, przecież byłby wtedy banalny do zrozumienia nawet przez początkującego programiste... ale czy o to tu chodzi?

//@grolak, zapomniałeś o jednym '>>'

tak poza tym od kiedy to definiuje się uproszczenie zawsze jako skrócenie kodu?

Nie napisałem tak.

wg Ciebie używanie klas to komplikowanie?

Tak również nie napisałem.

no tak, cokolwiek by człowiek nie zrobił to zawsze się ktoś taki znajdzie kto skrytykuje

Zwłaszcza, jak się dokumentnie kaszani robotę.

tak się zastanawiam, jeśli krytykujesz mnie za zmienne globalne to z jakiej racji wtedy mówisz że źle robię używając klas?

Ponieważ pokazałeś właśnie ładny abusing klas.

ponieważ łatwiej jest go rozbudowywać

Nie bardzo.

w przypadku większego projektu ten sposób byłby łatwiejszy do debugowania

Też nie bardzo.

Zwłaszcza, jak się dokumentnie kaszani robotę.

o nie, użyłem zmiennej globalnej! :( przecież wtedy kompilator jest obciążony, procesor szaleje, karta graficzna się przegrzewa i pamięć zapycha :P

Nie bardzo

tak? :D tym mnie zaskoczyłeś szczerze mówiąc, w takim razie po co w ogóle obiektowość w C++ jeśli Twoim zdaniem jest gorsza? Mówisz że grę napisaną if'ami jest łatwiej rozbudować od tej napisanej obiektowo? Ciekawe ;P

Ponieważ pokazałeś właśnie ładny abusing klas

pisanie programu na dodawanie 2 liczb to abusing komputera - przecież można je sobie obliczyć na kartce...

@ison: Jak dla człowieka który szerzy paradygmat programowania obiektowego jako jedyny słuszny to zmienne globalne są grzechem ;)

o nie, użyłem zmiennej globalnej! :( przecież wtedy kompilator jest obciążony, procesor szaleje, karta graficzna się przegrzewa i pamięć zapycha :P

Nie, po prostu zmienne globalne są brzydkie, nie bez powodu w wielu językach czegoś takiego po prostu nie ma.

tak?

Tak, w tym konkretnym przypadku.

tym mnie zaskoczyłeś szczerze mówiąc, w takim razie po co w ogóle obiektowość w C++ jeśli Twoim zdaniem jest gorsza?

Sorki, ale tak nie napisałem.

Mówisz że grę napisaną if'ami jest łatwiej rozbudować od tej napisanej obiektowo?

I tak samo w tym przypadku.

Ciekawe

Dokładnie ;>

@michalp podaj powód dlaczego nie można używać zmiennych globalnych w 10 linijkowym kodzie (i nie chodzi mi tu o argument typu -> pozbywanie się złych nawyków)

@Iname nie mam na tyle wiedzy aby podważać Twoje zdanie, ale szczerze mówiąc to mówisz inaczej niż większość źródeł o C++, w których to jest napisane że przy deklarowaniu zmiennych globalnych dodaje się przedrostek 'g'

Tak, w tym konkretnym przypadku

'złe nawyki' ;P

nie mam na tyle wiedzy aby podważać Twoje zdanie

Error: contradiction detected!

większość książek o C++, w których to mówi się o tym że przy deklarowaniu zmiennych globalnych dodaje się przedrostek 'g'

Po co dawać przedrostek czemuś, co (przynajmniej w porządnie napisanym kodzie) nie istnieje? :>

Po co dawać przedrostek czemuś, co (przynajmniej w porządnie napisanym kodzie) nie istnieje? :>

bingo! właśnie o to mi chodziło -> jeśli zmiennych globalnych nie powinno się używać to czemu tam jest napisane o przedrostku 'g'?

Nie, po prostu zmienne globalne są brzydkie, nie bez powodu w wielu językach czegoś takiego po prostu nie ma

oczywiście sprawa tyczy się C++, bo w C niekiedy użycie zmiennych globalnych jest nieuniknione