Kierunek nauki.

Przyznam szczerze że miałem niewielką styczność z językiem C#, ale to chyba bardziej przez przyzwyczajenie do C++ ;) Co do Frameworków, to chyba dla większych projektów to każdy język takie posiada. Co do samego C++ to przecież na nim jest olbrzymia liczba innych języków wzorowana, czy też jak Pan wspomniał jest to jeden z podstawowych języków na uczelniach...(chociaż u mnie zaczynało się od czystego C, do dzisiaj pamiętam przesiadkę z dynamicznie tworzonych tablic z języka C na C++ ;) ), ale z tego co widziałem u mojego kolegi to na jednej uczelni we Wrocławiu, nie pamiętam dokładnie której przez 3 lata była tylko sama JAVA... dla mnie to trochę bezsensowne. Co do licencji na biblioteki do C++, o tak to jest trochę straszne, prawdę mówiąc dopóki nie zacząłem programować w Qt, nie wiedziałem że jest aż tyle licencji, tu z zastosowaniem komercyjnym, tu dla firm, tu bezpłatna ale nie można jej wykorzystać komercyjnie... 
Co do programowania w C++/Qt musisz najpierw opanować programowanie obiektowe i to w zaawansowanej formie, wyjątki mogą się przydać ale nie muszą... no i przede wszystkim podstawy, pętle, instrukcje warunkowe, bardzo dobra znajomość języka angielskiego :) i umiejętność czytania dokumentacji kodu. Już od pewnego czasu działa strona developer.qt.nokia.com gdzie jeśli będziesz miał problem z tą biblioteką to specjaliści z całego świata Ci pomogą :) bardzo fajna społeczność tam powstała.

PS. Nie chce pisać nowego posta, więc tutaj się zapytam. Panie Piotrze czy prace nad kursem Qt są nadal w toku bo jeśli nie to ja bardzo chętnie bym się podjął napisania kilku lekcji :)

Niestety ludzie mają słomiany zapał do pisania kursów ;p kończy się zaraz po pierwszych lekcjach :) Natomiast autor kursu tego, który można znaleźć w necie nie życzy sobie aby opublikować go na łamach niniejszego serwisu, więc trzeba będzie skrobnąć coś własnego i postarać się żeby było równie dobre, a nawet i lepsze od kursu o którym wspomniałem :) Reasumując: jeżeli napiszesz jakiś fajny kurs QT to z przyjemnością go zamieszczę :)

Ok, to jak minie sylwestrowy "nastrój" to się zabiorę do pracy nad kursem :) i mam nadzieję że z tego coś fajnego wyjdzie ;)

Dziękuję za odpowiedzi. W sumie tak jak się wcześniej spodziewałem dzięki rozwinięciu tematu zdobędę trochę wiedzy o tych językach i decyzja może stać się jeszcze trudniejsza. Narazie nie zastanawiam się nad zastosowaniami komercyjnymi, bo po samych podstawach wiele bym nie osiągnął, narazie będę kontynuował naukę w C++ i postaram się opanować programowanie obiektowe. Spotykam się na każdym kroku z zaletami nt. C++, do tego ogromna społeczność i ludzie chętni do pomocy. Język angielski nie powinien być problemem, a nawet jeśli będzie to warto się w tym kierunku doszkalać, angielskiego nigdy za wiele. Ponadto znając troszkę C++ będę miał powiedzmy: więcej czasu na inne rzeczy na studiach. Tak poza tym jeszcze chciałbym zapytać co Panowie sądzicie o Allegro GUI i nauce innych bibliotek jak WinSock czy STC i ich przydatności. Jeśli chodzi o dokumentacje to mam rozumieć, że są to wielkie słowniki tłumaczące różne funkcję bardzo szczegółowo, bo przyznam szczerze, że chyba nawet nie umiałbym z nich korzystać.

Pozdrawiam,
Daniel

Jak opanujesz podstawy to będziesz wiedział jak się czyta hasła z dokumentacji. STC to akurat nie jest biblioteka, tylko opis poleceń parsera w którym piszesz obecnie posty ;p Allegro GUI - słaba sprawa - chyba nikt w tym nie pisze:) Pozostałe rzeczy są bardziej praktyczne :)

Dejavu W C++ rzeźbisz i rzeźbisz i rzeźbisz i końca nie widać, a w C# masz bardzo dużo gotowych narzędzi i jest dużo szybszy pod kątem wytwarzania aplikacji. Dodam, że C++ coraz mniej pracodwawców używa i oczywiście język ten nie zniknie z powierzchni ziemii i będzie nadal stosowany tam gdzie ważna jest wysoka wydajność kodu. Niemniej jednak wysoka wydajność przekłada się na trudność, trudność na mozolność, mozolność na słabe efekty, a słabe efekty prowadzą do niechęci :)

A ja napiszę 2 półżartobliwe argumenty, że asembler jest COOL:
1) Na asemblerze są wszystkie istniejące biblioteki. Wystarczy wziąć te biblioteki, skompilować je i załadować do deasemblera.

2) Bez programistów asemblera, wszyscy inni programiści byliby bezrobotni. Kompilacja kodu źródłowego to przekształcenie go do kodu maszynowego, który jest deasemblowany bez zmian sensu (co dla dekompilatorów może się zdarzyć).

Bez programistów asemblera, wszyscy inni programiści byliby bezrobotni.

Asembler nie jest potrzebny żeby stworzyć kod maszynowy.

To dlaczego wszystkie programy (niezaciemniane itp.) się deasemblują bez problemu?

A tak po za tym nie wiedziałem, że napisane w kodzie maszynowym polecenia języków stapnia wyższego niż asembler się wykonują.