Ważna dla mnie sprawa z przyszłością.

To może ja dodam, że ja uczę się krótko C++ może z 2 tyg z przerwami... A to dlatego, że zawsze coś innego mnie zatrzymywało itp itd... Jestem teraz w 2 klasie technikum (pomijam już fakt, że rok straciłem przez głupotę i lenistwo i pierwszą klasę powtarzałem, bo nie chciało mi się chodzić xD) i żałuję, że nie zacząłem uczyć się wcześniej... Mam dwóch znajomych w moim wieku, jeden bardzo dobrze posługuje się html'em, css'em, js'em, php... W tej chwili jest w trakcie pisania swojego CMSa coś podobnego do php-fusion'a... Drugi za to, jest maniakiem sieci komputerowych i administratorem linuksów... I żałuję, że nie zacząłem się uczyć wcześniej, bo oni teraz mogą uczyć się czegoś innego już, a ja dopiero zaczynam... No i wiem, że nie ma co liczyć na szkołę, tym bardziej na gimnazjum, gdzie ja uczyłem nauczycielkę głupiego szesnastkowego systemu... Teraz jestem w Technikum Teleinformatycznym i miało być programowanie, a go nie ma xD Załamka... Dobra czas iść się poduczyć, bo trzeba później w życiu robić coś ciekawego za dobre pieniądze... xD

Co do pieniędzy - ja jestem raczej na razie hobbistom, i chciałbym jednak wspierać inicjatywę OpenSource, niż tworzyć komercyjne produkcje.

Mi raczej nie chodziło o to, żeby za wszystko brać opłaty ;P Sam chętnie wspierałbym darmowe projekty, a co do pieniędzy to raczej chodziło mi, żeby mieć pracę z której będę mógł się cieszyć, a taką byłoby np. bycie programistą w jakiejś firmie... Ogólnie większość rzeczy które robię to po to żeby móc się gdzieś później dostać i godnie żyć ;P W końcu rodzina potem może kosztować a o tym chyba każdy w przyszłości będzie myślał ;P Także to ma być bardziej powiązanie pracy z hobbym ^^

Jeżeli chodzi o wiek to nie jest on zły. Spokojnie możesz zacząć uczyć się C++, zwłaszcza że masz już pewne doświadczenie w programowaniu. Jednak (co zapewne już wiesz) programowanie to nie takie hop siup. Wymaga to pracy, ćwiczeń, wytrwałości i samozapracia/mobilizacji do pracy. Najgorzej jest nabyć pewną wiedzę i przestać. Zmarnujesz wtedy tylko sój czas, a nabytą wiedzę po jakims czasie bez ćwiczeń zapomnisz.

Serdecznie zachęcam Cię do uczenia się nowego języka, nie ma żadnych przeciwwskazań abyś się go nie uczył, a wręcz przeciwnie. Masz już pewne doświadczenie i interesuje Cie to.

Pozdrawiam i życzę miłej nauki nowego języka. :)

Dobrzy nauczyciele w gimnazjum... czy są jeszcze tacy? U mnie uczy się 3 klasy informatyke normalnie ale... wolał bym 2 lata a w tym rok na html czy powiedzmy tego pascala. a nie kurde.... u nas czego uczą? Painta?Worda?Excela?powerpointa? czy zakładania poczty:( no i to wszystko sie rozciąga w czasie 2.5 semestru.. szczęscie że w 3 się zacząlem interesowac tym html'em bo juz w ogole porazka by byla.No ale co zrobisz przeciez nauczyciel który nic nie umie nic nie nauczy... pfff. mój nauczyciel to nawet HTML dobrze nie umie... no ale tak jak jej pokazałem moją strone to ta<wow> ja takie strony na magistra na studiach robiłam<wow> . Mimo to że widzi że się interesuje i naprawde mnie to pociąga to ani kszty,odrobiny zainteresowania nie wykarze.... Co to za naczyciele.... Powinni się chyba dokształcać? jak worda się w pol roku tłumaczy... Mój brat który chodzi do 4 klasy podstawówki! miał już jakieś tam języki logo i nawet mówi że na kółku się html uczą ale to bez sensu... a u nas kompletne sierocie... a to dlatego że nauczyciel nawet nie może nauczać html czy pascala bo go nie zna....<buahaha>
tym oto gestem kończe podsumowanie nauczycieli.....

Ale powiem wam że ciesze się ze swojej postawy... bo gdy są te kody na kursie to nie że kopiuje,oglądam i heja dalej. oglądam na stronie (probuje zrozumiec) zamykam strone i staram się sam napisać kod, jak coś nie wychodzi dopiero wtedy na strone... i 2 ważna rzecz staram się wyciągnąć z nowych rzeczy max a także mieszam ze starymi wiadomościami...

Co do nauczycieli... szacunek im się należy, pomimo iż kompetencji w zakresie informatyki często nie mają. Bardzo często jest tak, że są oni zmuszeni programem do nauki tych rzeczy w tak rozwlekły sposób. Programowania nie powinny uczyć osoby, które nie mają kilku lat programowania na koncie, ponieważ nie potrafią one położyć nacisku na ważne elementy języka ani tłumaczyć jednego pojęcia na n możliwych sposobów.

Są oczywiście od tego wszystkiego odstępstwa, jednak nawet na uczelni poziom programowania jest śmieszny tak więc twierdzenie, że nauczyciel jest 'zły' jest w tym momencie mocno krzywdzące. Na dzień dzisiejszy należy jasno powiedzieć, że w programowaniu osiągają coś tylko te osoby, które pracują indywidualnie nad sobą i chcą się tego nauczyć. Ich nauka trwa przez cały rok z krótkimi przerwami.

Warto też tutaj zaznaczyć, że jest to bardzo trudna dziedzina nauki za której opanowanie pracodawcy płacą później spore pieniądze w porównaniu do innych zawodów. Powody płacenia dużych pieniędzy są proste:
- masz wiedzę z conajmniej 3 książek specjalistycznych związanych z programowaniem w jednym języku (jeśli byłaby potrzeba napisałbyś książki na te tematy bez potrzeby zaglądania w jakieś źródła wiedzy)
- umiesz myśleć logicznie, analizować i rozwiązywać problemy

Pamiętajmy też, że prawdziwy programista ma dużo wyższe umiejętności analizy problemów ze względu na to, że większość jego pracy sprowadza się do nieustannego myślenia i rozwiązywania różnych problemów w logiczny sposób. Przeciętny śmiertelnik raz na jakiś czas jest zmuszony do pomyślenia jak podejść do jakiegoś problemu na jaki natrafił w swoim życiu, tak więc te umiejętności są rozwinięte u programistów dużo ponad przeciętność.

Ale jak to programista - też człowiek i robi błędy ;p

Z powyższego przekazu można odnieść wrażenie, że programista to ktoś 'wyższy', 'ważniejszy'. Jest on powyżej przeciętnej i ci co programują dużo dobrze o tym wiedzą. Jednak warto tutaj zauważyć, że starają oni się w pozytywnym kierunku rozwijać, a nie destruktywnym jak ci 'Hakerzy', którzy w przypływie swojej agresji zdobyli swoją wiedzę by wyrządzać większe lub mniejsze zło.

Cóż, trochę się rozpisałem i odjechałem od tematu, ale w sumie chyba autor tematu mi to wybaczy ;)

Nauczyciele są spoko, Wy jesteście spoko, wszyscy są spoko :P (no może manfred nie jest spoko ;d, ale jak będzie bardziej wyrozumiały dla innych to też będzie spoko :) )

Wybaczam a co bardziej (chyba nie będziesz zdziwiony) dziękuje. Bo to co napisałeś daje szeroki obraz programisty... "ponad przeciętność" i widzisz. takie słowo a mnie motywuje na następnych kilka dni do nauki. Ucząc się będe myślał ( ponad przeciętny) tak to jest z psychiką człowieka.  hehe pewnie jak byś naipsał coś w stylu ( programowanie jest łatwe może się go każdy nauczyc nic trudnego) jutro bym już na ta witryne nie zajrzał w celu nauki;d
Co do nauczycieli masz racje w 100% ale wg mnie nie powinnni uczyc jak się nie znają na rzecz... ale momento ? hmmm to przecież nauczyciele to co oni umieją? pakiet MS Word;d i za kogo się uważają. eh wiem że to co 15lat temu miało byt teraz nie przydatne prawie... Ale osoba  po tych studiach ... i to z Pascala!  powinna sobie przypomniec i coś uczyć pożytecznego.. a nie jakieś logo... no przecież tego się w podstawówce uczą...
Dobrą sprawą było by jeszcze gdyby nauczyciel nie umiał tego programowania ale zachęcam uczniów zdolnych,coś pokazywał zachęcał do działania, a to takie że przyjdzie do szkoły coś z worda wyłoży i na tym koniec......
Ja osobiście nie przepadam za nauczycielami, tacy jak moja nauczycielka z informatyki powinni byc doszkalani... A program szybciej realizowany. no bo ludzie idąc do technikum z programowania umieć tylko układac klocki z Eli? pfff..

Coś ty się Piotrek do hakerów przyczepił?;d Są "źli" i "dobzi" białe i czarne kapelusze;d
Wielu hakerów pracuję i udoskonala Wikipedie.
Hakerzy mają swój honor i zasady, i oni nie atakują serwisów internetwowych tylko pomagają w wykrywaniu dziur. A Ci co atakują? to tacy... hm no myślą że są wielcy i/albo chcą to udowodnić.
Jak ktoś wie że posiada wielką wiedzę w danej kategorii nie musi tego nikomu udowadniać. Sam chciałbym zostać hakerem... może za 10 lat:)

No to wena się włączyła...

Tak... tyle że więcej złego może wyrządzić początkowy haker, niż początkowy programista :) Programistów uczy się świadomości i rozsądku od samego początku, a haker... to wolny elektron w początkowej fazie nauki.