Problem z ekranem - fioletowy kolor

Pewnego razu ok. 2-3 tygodnie temu podczas oglądania filmiku na YT na ekranie pojawił się fioletowy ekran  i  laptop  się zaciął. Nie przejąłem się tym i zresetowałem go. Przez miesiąc było normalnie, aż do dziś. Na moim monitorze znowu pokazał się fioletowy ekran. Wtedy myślałem, że to jakiś błąd lub się coś odłączyło ale nie wiem. Laptop ma 3 miesiące, po tygodniu od zakupu coś się stało z grafiką więc oddałem go do serwisu. Myślę, że może coś źle podłączyli.

Link do screena ekranu: http://scr.hu/screenshooter/7530913/yxifcnx

Co według was się stało?
Co mam zrobić?

PS.Nie wyłączałem go od ponad doby, może dlatego?

Albo coś z systemem, albo ze sprzętem. Musisz już sam sprawdzić

może nie masz aktualnych sterowników karty graficznej?

Mam windowsa i linuksa, a błąd pojawiał się tylko w windowsie więc możliwe, że to wina systemu chociaż i tak nie wiadomo :/ bo z linuksa dużo rzadziej korzystam. Sterowniki mam najnowsze nawet wczoraj sprawdzałem.

Spróbuj (jak tak się stanie) podociskać ekran (w sensie ten plastikowy obwód pościskać) i powiedz czy reaguje na to jakoś

Chyba to dlatego, że bardzo długo chodził, bo za pierwszym razem również chodził ponad dobę i tak się stało, ale nie wiadomo.

Przed chwilą sprawdzałem temperaturę w stresie doszła aż do 82 :/ Kiedyś ok. 2 miesiące temu podczas testu nie przekroczyła 76, ale to może być wina kurzu.
Jak coś mam GTX 460m i podobno 75 to normalna temperatura dla tej karty.

Sprawdziłeś to o czym mówiłem?