Klasa samochód z Menu

zaraz zaraz ja nikogo nie chcialem obrazic. Ja tylko podziwialem wasza cierpliwosc.
Wg mnie mnie koles gral glupa ale wy chcieliscie mu pomoc i chwala wam za to. Ale mozna bylo wczesniej przestac mu odpowiadac kiedy koles wyraznie przeginal. Mnie osobiscie szlak trafia kiedy ktos robi wszytsko by nie pobudzajac jednego neurona osiagnac swoj cel. Znam nawet takich ktorz  sa z siebie dumni i uwazaja to za SZTUKE. Na takich jestem strasznie uczulony. Powiem nawet wam tak. Raz jeden taki kozak-maslak myslal ze mnie wkrecil. Ja mu napisalem program ktory dla pewnych danych wejsciowych dzialal poprawnie. Kozak-maslak sprobowal potem na zajeciach blysnac tylko ze profesorek wpisal troszke inne dane. Wystarczylo dodac jednego if-a
....no i koles wakacje cale uczyl sie do kampani wrzesniowej.
Bylem z siebie baaaaaardzo dumny

Eee no taki to ja znam. Chociaż u mnie to raczej byli ludzie, którzy nigdy do niczego się nie przygotowywali, a do ostatniego semestru bez większych przeszkód doszli. Inaczej zwani pasożyci.

Nie odebrałem tego jako oskarżenia, a raczej zachętę do dyskusji na ten temat. Bo to przecież w gruncie rzeczy bardzo ciekawy, wciągający, miejscami z ciekawą akcją temacik ;-), oby więcej takich na naszym forum....

Oni mogą uważać to za sztukę - ja natomiast uważam, że nie dorastają oni nam do pięt. Wykorzystywanie dobrej woli człowieka jest banalne, a niesienie pomocy innym już nie.

/edit:
Nieeee oby jak najmniej takich tematów ;p

pointa godna algorytmu klasy O(1) :))

Myślę, że 9 stron to sporo jak na podsumowanie tematu "Klasa samochód z Menu" xD
Zamykam bo raczej nic nowego już się nie pojawi ;)