C++ w firmie, kilka pytań

Sama konsola była, jest i będzie dość popularna. Nawet w zwykłych sklepach spożywczych można zobaczyć komputery z DOSem. Ale w sumie to zależy od konkretnego zamówienia. Nasz klient, nasz pan :)

Jeśli chodzi o instytucje państwowe to niestety co drugi przetarg informatyczny to jest wałek. Jeśli znajomy ministra ma firmę informatyczną i ma do sprzedania jakiś produkt (choćby program z poprzedniej epoki) to i go sprzeda. Więc nie ma się co sugerować sytuacją w instytucjach zależnych poniekąd od rządu.

Nasz zakład też sprzedał stare maszyny jeszcze z kineskopowymi monitorami wyświetlającymi obraz tylko w kolorze zielonym :). I jakaś mała chałtura się cieszy z nabycia programowalnej frezarki. Bo to działający i tani produkt.

Nie mówię, że konsola jest zła bo sam korzystam choćby z programu "MC" jednak nie ma się co oszukiwać, takiego programu się nie sprzeda (No chyba, że Schetyna, Michał Boni lub Sławomir Nowak jest twoim wujkiem i zorganizuje przetarg na informatyzację np ZUS :P. Wtedy to się sprzeda wszystko nawet czystą dyskietkę można sprzedać :P ) A jeśli mowa o Nowaku to nawet można uderzać w rynek ukraiński (Choć i tam już ma zarzuty korupcyjne).   

Druga sytuacja to programy serwerowe przeznaczone dla informatyków. Te zawsze będą konsolowe lub po prostu działajcie w tle jako usługi, bez żadnego widocznego interface. 

Nie wiem po cholerę jakaś krytyka skoro mówię, że mam załatwiane po znajomości :)
I tak jak napisałem jestem po studiach informatycznych a nie po przeczytaniu książeczki ;)
Może i się nie dostanę, ale mam też szanse, takie firmy wysyłają na kursy, szkolenia itd. itp.
Pytam bardziej czego się uczyć, na czym najbardziej skupić uwage, najwięcej popracować itp.
Wiadomo, że c++ jest bardzo obszerny i nie jest człowiek od razu wszystkiego umieć. Pytam od czego zaczynać, o priorytety w swojej nauce tego języka.
Czy przejść do visual studio czy klepać w Dev. Itd. Pytam bardziej doświadczonych od siebie, bo kto pyta nie błądzi :)

I tak jak napisałem jestem po studiach informatycznych a nie po przeczytaniu książeczki ;)

Ha! Znam ludzi 'po studiach informatycznych', którzy nie potrafią nawet jednego kawałka kodu składnie napisać. A po przeczytaniu dobrej książki o języku X, trudno żeby się trochę nie obeznać, a skoro i tak poświęcasz czas na dokształcanie się, to i nie będzie problemu żeby nabrać trochę praktyki. W porównaniu ograniczonym do samego języka X, studia wypadają znacznie gorzej.. ale lepiej wyglądają w CV ;)

@wwwaskiii skup się na znajomości bibliotek. Zacznij od biblioteki standardowej dla C++. W pracy liczy się efektywność, czytelne pisanie kodu, znajomość efektywnych (także jeśli chodzi o pracochłonność) rozwiązań. Na dalszych miejscach jest "klepanie od podstaw po raz n-ty opracowanych i znanych algorytmów" (z czym zapewne miałeś do czynienia na studiach). Po zapoznaniu się z biblioteką standardową (szczególnie elementami dostępnymi po standardzie C++11 i C++14), następny Boost. Przyda się także wiedza czy i jeśli tak to jakie biblioteki są wykorzystywane przez Twojego przyszłego pracodawcę.Tak do GUI jak i innych zagadnień. Jeśli GUI to sensowne jest zainteresowanie się Qt.

Powodzenia :-)

Najlepiej się skupić na c# jeśli chcesz programować pod Windows. Jeśli to mają być aplikacje wielo-platformowe w c++ to dobrym wyborem wydaje się być biblioteka Qt. Poza tym np. bazy danych prawie zawsze się przydają.

Opanowałem pętle, funkcje, klasy, wskaźniki

Moim zdaniem to jest oczywiste jeśli przychodzisz starać się o prace jako programista c++. Ważniejsze od opanowania poszczególnych elementów jest umiejętność analizy i syntezy kodu, Poskładania wszystkich elementów w sensowną całość.

Najlepiej się skupić na c# jeśli chcesz programować pod Windows.

W firmie piszą w C++ i Java, weźmy średnią i mamy C#, zamiast uczyć się 2 języków wystarczy jednego - genialne!

Jak skończę przerabiać materiał z c++ to rozpoczynać naukę z visual studio? Czy jak to wygląda. Okienkowe robi się typowo w visual studio dla firm czy winapi czy jak to wygląda. Proszę o rozwinięcie i wyjaśnienie.