kamillo121 |
» 2011-07-30 15:11:01 Dobrze, że o tym wspomniałeś - nauczyciele. Tak ci do śmiechu ? jesteś w technikum lub po ? ja chodzę do tech i wcale mi do śmiechu nie jest. Jak ktoś chce kuć godzina w godzinę o systemie windows o elementach na pulpicie o podstawowej budowie sieci to proszę bardzo. Chcesz programować w technikum? proszę wolna droga, nazwa przedmiotu: Programowanie strukturalne i obiektowe. W tym przedmiocie jest jeden mały szkopuł, programowanie obiektowe występuje tylko w nazwie i nigdzie indziej(programowanie strukturalne to jeszcze większy śmiech na sali ale to pominę). Może wysuniesz argument, że tylko u mnie są tacy nauczyciele ale kontaktowałem się z wieloma osobami z innych szkół technicznych w całkiem innych regionach naszego kraju. Jeżeli nauczyciel wcześniej uczył w podstawówce czy w gm i stwierdził, że najwyższy czas skoczyć na wyższy lvl to gdzie idzie ? właśnie do technikum.
Słyszałem kilka dobrych stwierdzeń typu: "Jeżeli masz dużą wiedzę - przyjmijmy, że chodzi o programowanie - to nauczyciel ma cię ukierunkować bo sam nie jest w stanie cie pewnych rzeczy nauczyć". Zgoda, ale jak on cie może ukierunkować skoro sam poją podstawy w zakresie programowania strukturalnego a programowanie to dla niego tylko i wyłącznie język w którym programuje ? // kolego niżej, to żadna kłótnia, wymiana poglądów przy której więcej się dowiesz |
|
Mrowqa |
» 2011-07-30 15:11:35 To ja już sam nie wiem co wybrać... C++ sam się uczyłem, bo lubię programować (zarobki to nie priorytet, tylko jakby gratis :D robisz co lubisz i za to Ci płacą). Jak się kłócić będziecie dalej, to może wybiorę :P Jak na razie to chyba najważniejsza decyzja jak dla mnie. Za rok koniec gimnazjum :P
@up tego posta pisałem za nim Twój powyższy się pojawił :) Wtedy to inaczej wyglądało :P |
|
Thud |
» 2011-07-30 15:20:57 Chodziło mi ogólnie o technika. Tak jak mówiłem. W technikach programowania nauczysz się mało co (technik informatyk)... Ale zrozumiałem to tak jakbyś miał żal do technikum za to że istnieje. Przykład. Wcześniej nie miałem żadnego expa w elektronice. Teraz mam. Nauczyciele zmotywowali mnie do pracy. Z utęsknieniem czekam na coraz cięższą teorię. Także i na sprawozdania. Wiem - technik informatyk kuleje, ale nie inne kierunki. Jeszcze inną sprawą jest program edukacji, bo od tego chyba wiele zależy? Jeżeli wciskają wam prostego jak but Pascala? Zastanawiam się tylko co na moim profilu będzie jak w czwartej klasie dojdzie mi asembler na uC 8086 (pomijając rzecz, że teraz to przeżytek w dobie Atmeg i STM). |
|
kamillo121 |
» 2011-07-30 15:29:12 Fakt nie określiłem o jaki kierunek mi chodzi ale to chyba było jasne biorąc pod uwagę główny wątek. Technikum samo w sobie nie jest złe ale technikum informatyczne powinno mieć nadzór. Powinny być ustalone normy, że jeżeli nauczyciele nie potrafią ci przekazać potrzebnej wiedzy to technikum nie powinno istnieć(mówię tu głównie o informatycznym)! Nie mówię, że każde technikum inf jest złe, bo słyszałem o kilku szkołach które naprawdę starają się o poziom nauczania a nie o ilość uczniów co równa się tylko i wyłącznie większej ilości wpłacanych środków na konto szkoły. Nie uczymy się Pascala, mamy C++ ale język powinien odgrywać tutaj najmniejszą rolę. Powracając do poprzedniego zdania, dlaczego nie powinno istnieć? a dlatego, że uczeń który musi zawalać po 50km dziennie (do szkoły- do domu) może mieć tego dość a szkoła która miała mu pomóc może go tylko bardziej zniechęcić do kierunku. Czemu mam się męczyć, wstawać o 5 rano siedzieć do późnego południa skoro w podświadomości wiem, że jedyne co mogę wynieść z lekcji technicznych to komputer czy krzesło ? Oczywiście tutaj pomijam zwykłe lekcje(matma itd) bo na to akurat nie narzekam. |
|
Thud |
» 2011-07-30 15:33:44 Pewnie jest jeszcze u Ciebie tak, że 75% kolegów wgl. poza szkołą nie jest zainteresowana kierunkiem?
Ja nie narzekam, mam połowę tego do szkoły i ze szkoły ile napisałeś. |
|
DejaVu |
» 2011-07-30 15:35:50 1. Telewizja kłamie.
2. Jeżeli nie, patrz pkt pierwszy :)
3. Mrowqa: może najpierw poszukaj sobie jakiejś pracy zanim zaczniesz rzucać kwotami, a nie zaraz świeżak się napali, że będzie miał 20 tysięcy złotych miesięcznie, albo połowę tego na początek.
4. Do autora tematu: nie brnij w programowanie dla pieniędzy - nie wyrobisz w tym środowisku jeżeli nie będziesz tego lubił.
5. Ani na studiach ani w technikum się nie nauczysz programowania - ci co zostają programistami zawodowo to się uczyli samodzielnie i na studia poszli po papier. Wiedza nie pochodzi ze studiów tylko z własnej pracy, syzyfowej pracy i pracy dla pracy i hey! |
|
kamillo121 |
» 2011-07-30 15:39:44 Pewnie jest jeszcze u Ciebie tak, że 75% kolegów wgl. poza szkołą nie jest zainteresowana kierunkiem?
|
Coś w tym stylu, ale do tego akurat się przyzwyczaiłem i samodzielnie się rozwijam. Teraz tak ogólnie: Jeżeli stoicie przed wyborem technikum inf - liceum to najpierw zobaczcie na mapie czy w okolicy są jakieś szkoły techniczne i sprawdźcie czy ta szkoła jest wspierana może przez jakieś inne większe organizacje, czy ma jakieś prawdziwe dotacje, spytajcie się starszych ambitnych kolegów jak to jest w tej szkole. Nie każdy ma możliwość uczenia się w dużych miastach gdzie poziom jest znacznie lepszy niż gdzie indziej i tu mi raczej nikt nie zaprzeczy. Jeżeli macie cień wątpliwości wybierzcie dobre liceum, tam ludzie są naprawdę ambitni a wiedza, którą zdobywają pomaga im w szybkim rozwoju. //pomijam tu ludzi, którzy chodzą do liceum "bo nie miałem gdzie iść" a ich średnia oscyluje w granicy 2,2 a 2,8 |
|
Mrowqa |
» 2011-07-30 15:46:32 1. Telewizja kłamie. 2. Jeżeli nie, patrz pkt pierwszy :) |
Skąd ja to znam ?? :P "Tata ma zawsze rację..." xD 3. Mrowqa: może najpierw poszukaj sobie jakiejś pracy zanim zaczniesz rzucać kwotami, a nie zaraz świeżak się napali, że będzie miał 20 tysięcy złotych miesięcznie, albo połowę tego na początek. |
Praca?? Jestem w gimnazjum :P Mi nie zależy na pieniądzach (i tak dużo oszczędzam, nie wiem na co jeszcze :P). Po osiemnastce tysiąc czy dwa to i tak sporo :) da się z tego żyć. /edit: tak po za tym to była odpowiedź na jedno z pytań ;P 4. Do autora tematu: nie brnij w programowanie dla pieniędzy - nie wyrobisz w tym środowisku jeżeli nie będziesz tego lubił. |
bez komentarza :D 5. Ani na studiach ani w technikum się nie nauczysz programowania - ci co zostają programistami zawodowo to się uczyli samodzielnie i na studia poszli po papier. Wiedza nie pochodzi ze studiów tylko z własnej pracy, syzyfowej pracy i pracy dla pracy i hey! |
Widzę, że to co robię ma sens :) Zamiast grać (co uwielbiam) to godzinami (jak mogę oczywiście :P) siedzę nad projektami lub uczę się czegoś /edit by malan: Jeszcze raz to po Tobie będę musiał poprawiać a uduszę ;p /edit by autor: Sry, nie wiedziałem, że nie lubisz takiego sposobu odpowiedzi :) |
|
1 « 2 » 3 4 5 6 |