[C#] Kilka pytań o biblioteki 2d

Fajne skrinszoty ale szukam czegoś o wiele prostszego.

Przykładowe zadania:
- Edytor z kolorowaniem składnii.
- Edytor prymitywów 3d bez widoku 3d - same rzuty prostopadłe.
- Trywialne wykresy.

Złożoność zbyt duża aby gdi pod dotnetem sobie radziło ale za proste zadania żebym się uczył nowego frameworka. Maksymalnie 5-10 funkcji + funkcje które musze odpalić żeby skonfigurować środkowisko. Wszystko o czym marzę.

SFML? :P

Dlaczego nie miałbym spróbować? :)

Nawet wygrzebałem coś na ichniejszym forum:
http://www.sfml-dev.org/forum/viewtopic.php?t=1666

SDL wygląda w tej kwestii znacznie słabiej.

Co do 2D w OpenGLu - mnie jakoś nie jest trudno to sobie wyobrazić :P Większość silników 2D obsługujących przyspieszenie sprzętowe korzysta z OpenGLa właśnie - np. wspomniany przez Pana Piotra SFML.

Gdybym nie był laikiem pewnie wiedziałbym co powinienem sobie wyobrazić ale wówczas też nie pytałbym na forum.
Kwestia pewnie bardziej w tym czy potrzebuję akceleracji. Przecież nie każdy dostęp do sprzętu wiąże się z akceleracją. Mogę się tylko wypowiadać o rzeczach, które wiem. Wiem, że zanim pojawiły się karty z akceleracją, pisanie w asemblerze, choćby pod 13h, to był dostęp do sprzętu bez warstwy pośredniej.

Obejrzę sobie pewnie jeszcze dziś jakieś przykłady z SFML i będę miał jasność czy to jest to czego potrzebuję.



------ Edycja

Wymadałoby podsumować SFML? :)

Instalacja: Aby zainstalować SFML do zabawy pod C# troszkę trzeba pobiegać po google i blogach. Forum projektu zawiera informacje niezbędne do uruchomienia czegokolwiek.

Obsługa: Niestety kololowo nie jest. Programik odpala się ale wyskakują błędy przy jego zamykaniu. Wchodząc na stronę projektu, można się przekonać, że różne dziwne zachowania są zwalczane ale trzeba się przyzwyczaić, że można je często napotkać.

O tym czy mi się podoba napiszę gdy zobaczę więcej efektów. Póki co dowiedziałem się także, że część funkcjonalności została wycięta ze zbioru dla dotnet. Ponoć dlatego, że istnieją identyczne w dotnecie. Na razie to co zrobiłem wyglądało obrzydliwie :).
No ale w bólach rodzą się grzeczne dzieci :)